Minęło 12 miesięcy, przejechaliśmy 70 tysięcy kilometrów i szczęśliwie powróciliśmy do Polski.

Polska, Niemcy, Czechy, Słowacja, Węgry, Serbia, Macedonia, Grecja, Turcja, Syria, Jordania, Egipt, Sudan, Etiopia, Kenia, Uganda, Tanzania, Malawi, Zambia, Zimbabwe, Botswana, RPA, Namibia, Angola, D.R. Konga, Kongo, Gabon, Kamerun, Nigeria, Benin, Togo, Burkina Faso, Mali, Mauretania, Sahara Zachodnia, Maroko, Hiszpania, Francja, Włochy, Słowenia, Węgry, Słowacja, Polska

Twelve months on from our departure, and with 70,000 km behind us, we're now back, safe and sound, in Poland.








English
Polski

wtorek, 23 marca 2010

Wyjazd już tuż, tuż...

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że 15 kwietnia rozpoczniemy naszą podróż. Przygotowania nabierają tempa, powoli porządkujemy sprawy które musimy dopiąć przed wyjazdem i z niecierpliwością oczekujemy chwili kiedy będziemy mogli przekręcić kluczyk w stacyjce i pomknąć w siną dal, do krajobrazów równie pięknych jak ten spod Piku Lenina w Kirgizji.

6 komentarzy:

  1. Ha! Więc może umówimy się na kawę/piwo gdzieś w połowie drogi? My ruszamy w czerwcu, i będziemy zmierzać w przeciwnym kierunku, czyli z Tunisu na zachód. Koniecznie dajcie znać. Mieszkamy w Koleczkowie (tuż pod Gdynią), więc może znajdziecie trochę czasu przed wyjazdem...? Tak czy owak powodzenia :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chętnie spotkamy się z Wami gdzieś po drodze, ale równie chętnie przed naszym wyjazdem. Niestety do rozpoczęcia podróży zostało niewiele czasu i pasuje nam jedynie niedziela. Czy Wam to odpowiada?

    OdpowiedzUsuń
  3. Za nic nie odpuścilibyśmy okazji spotkania się z Wami przed Waszym wyjazdem :D. Tel. do mnie (Andrzej): 504129258. Dajcie znać, gdzie i o której. Jakby co, zapraszamy do nas na wieś. Kury pochowamy ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Hey basiu i adamie,

    zycze wam udanej podruzy przez afryke...

    mam nadzieje do zobaczenia i uslyszenia, calusy

    Ewa Pfirrmann(Stolc) z rodzinka

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochani
    bardzo żałuję, że nie uda nam się zobaczyć przed Waszym wyjazdem
    tak bardzo się cieszyłam na nasze spotkanie- cóż...,jestem wściekła
    życzę Wam udanej wyprawy,niezapomnianych wrażeń,serdecznych Wam ludzi, cudownych widoków,
    zdrowia i wytrwałości
    kocham Was
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  6. Agnieszko,
    Szkoda, że nie możesz przyjechać. Napiszę maila do Ciebie jak się ze wszystkim ogarnę.
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy